Forum Forum poświęcone grze morrowind
O grze morrowind
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CIekawostki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone grze morrowind Strona Główna -> Balmora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
H U N T E R
Czeladnik
Czeladnik



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świat Umarłych

PostWysłany: Pon 21:49, 20 Mar 2006    Temat postu: CIekawostki

No Tutaj możemy opowidać ciekawe historie jakie sie nam przydarzyły i o miejscach które odkryliśmy Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
H U N T E R
Czeladnik
Czeladnik



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świat Umarłych

PostWysłany: Wto 22:17, 21 Mar 2006    Temat postu:

Kilka misji z Bloodmona :

1. Pierwszym zadaniem pobocznym, jakie nam przyjdzie wykonać na mroźnej wyspie Solstheim nosi nazwę " Zdrada w lesie Brodir". Zleceniodawcą jest Ulfgar Wytrwały, który ma swoją posiadłość w lesie Brodir na pn-wsch od Kruczej Skały. Dom znajduje się przy 3 wielkich kamieniach. Dowiemy się, że Ulfgar ze swymi towarzyszami poszukiwał Sovngarde - raju Nordów. Jednak jeden z towarzyszy - czarownik Grimkell - zdradził. Ulfgar zdołał go zabić, ale ów czarownik zdążył wcześniej rzucić urok na pozostałych trzech towarzyszy w kamienie. Wytrwały kontynuuje opowieść i poprosi nas, byśmy odnaleźli wejście do Sovngarde. Udajmy się więc do Thirsk i zakupmy od Bereditta Jasta książkę "Sovngarde - nowe podejście". Dowiemy się z niej, że jedyną drogą do Sovngarde jest śmierć. Gdy powiadomimy o tym Ulfgara, wyzwie nas on na pojedynek. Gdy go pokonamy, ostatnim tchem powie nam byśmy poszli do kamieni spotkać się z jego duchem. Gdy już tam dojdziemy duch Ulfgara podziękuje nam z całego serca i zniknie. Podejdźmy więc teraz do trzech kamieni i aktywujmy każdy z nich, a otrzymamy bonusy do naszych atrybutów. Bardzo fajne zadanie. Polecam

2. To zadanie również mi się podoba, a szczególnie nagroda. Quest nosi tytuł "Smutny wróżbita". Zleceniodawcą jest Geilir Mruk. Jego domostwo znajduje się na pn-wsch od Kruczej Skały. Geilir poprosi nas o uratowanie Oddfrid Sinousta z Kurhanu Kolbjorn (na zach. od Fortu śnieżnego). Gdy dojdziemy na miejsce w Kurhanie będzie leżała czaszka, czyli...Oddfrid (aby ją znaleźć, rzućcie na siebie Kocie Oczy, lub poprawcie gammę). Po powrocie z czaszką do Geilira, ten podziękuje nam i....przepowie nam przyszłość

3. Zleceniodawcą trzeciego zadania o nazwie "Przeklęty Kapitan" jest Thormoor Szara Fala. Thormoora będziemy szukać na zachodzie Solstheim. Znów wysłuchamy historii naszego zleceniodawcy Quest związany z poprzednim . Dowiemy się, że Thormoor był niegdyś kapitanem statku. Pewnego razu zasnął jednak za sterem, a jego statek dostał się w strefę sztormu i zatonął. Przeżył tylko on i... Geilir Mruk, który w napadzie złości przeklął Thormoora. Zadnie proste: Pójść do Geilira, wykonać zadanie "Smutny wróżbita", a po wykonaniu porozmawiać z Mrukiem o wiecznej bezsenności. Wracajmy do Thormoora, a po rozmowie z nim udajmy się do Izby Biesadnej w Thirsk i otwórzmy skrzynię, w której będzie opis znalezienia Kurhanu Gyldenhul i klucz do tego grobowca.

uff troche się rozpisałem Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
H U N T E R
Czeladnik
Czeladnik



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świat Umarłych

PostWysłany: Wto 22:21, 21 Mar 2006    Temat postu:

Jeśli chcecie troche zarobić na życie i macie postać która zdoła pokonać dremorę ..... to szukajcie księcia dremor ( zwykle przy ruinach ) i zabijcie go ... weźcie jego sprzęt i usuncie ciało . Wejdźcie do do wnętrza ruin i wyjdźcie. W tym samym miejscu będzie kolejna dremora. I tak w nieskończoność Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
H U N T E R
Czeladnik
Czeladnik



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świat Umarłych

PostWysłany: Sob 13:17, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Wędrując sobie bez ładu i składu (wątek główny odsuwając na razie na bok), trafiłem do Vivek, do knajpy Jaszczurzego Łba w dzielnicy Telvanni (nie, żeby to jakiś wielki wyczyn był). Stał tam zmęczony życiem nordycki marynarz, imieniem Ennbjof. Za kwartę mazte opowiedział mi pewną starą historię o grobowcu syna pierwszego króla Skyrim. Syn ten został pogrzebany, jak to w zwyczaju drzewiej było, na swoim statku, ukrytym w jaskini. A pochowany został ze swym wiernym toporem, zwanym
Pocałunkiem Sztormu. Ennbjof podał mi nawet kilka wskazówek, jak tam trafić. Dał mi też klucz do tego grobowca. Kluczy u niego było ci dostatek, jak się okazuje. Ale opowieść, jakkolwiek trąciła plotką, była prawdziwa.
Na wschód od Bal Fell, a na zachód/północny zachód od Tel Branora (mniej więcej na wysokości Molag Mar), na małej wysepce znalazłem grób rodziny Marvani. Zdawałoby się, grobowiec jak inne - kilka kościejów (bonelord), kilka szkieletów-bohaterów. Ale, co dziwne, kościej "zrzucił" wysoki random drop - wielki klejnot duszy (co jest raczej niespotykane). Na końcu korytarza były troje drzwi, na lewo prowadzące do salki z kolejnym szkieletem (i mało istotnymi przedmiotami), na wprost (zamek: 80) mała salka z mało istotnymi przedmiotami magicznymi (+ trochę złota), na prawo (zamek: 90) zaś był dłuuuugi korytarz wiodący w dół. Długa była ma wędrówka (czyt: około 13 poziomów/"pięter"), jak do przedsionków piekieł, aż trafiłem na kolejne drzwi (zamek: 90). Za drzwiami napotkałem podtopiony labirynt, a w nim kilka(-naście) szkieletów-bohaterów. Jako że trudno się połapać w tym labiryncie, użyłem mikstury lewitacji. Na środku labiryntu znalazłem kolejne drzwi (zamek: 80), a za nimi - Tukushapal, grobowiec syna króla Wikingów.
Syn króla był pięknie przystrojony (ubrany w cesarski kirys ze smoczej skóry, na głowie cesarski hełm ze smoczej skóry, przykryty pawężą ze smoczej skóry), po jego prawicy srebrny miecz błyskawic, po jego lewicy, znany z opowieści Pocałunek Sztormu (ot, zwykły topór, uderzenie 1-30, przy użyciu obrażenia od porażeń 1-25 na cel). W nogach i u wezgłowia kilka skrzyń i skrzynek, trochę mikstur, ziół, klejnotów, i 2 miecze ebonowe.
W wodzie pod statkiem był jeden dreugh, ale mnie nie zaatakował. Wróciłem na statek, spojrzałem w górę... Zaraz, zaraz, czy tam coś nie prześwituje? Mikstura lewitacji, krótka wędrówka, i... faktycznie. Skalna półka. Na niej - parzący topór wojenny (na tym etapie gry praktycznie bezwartościowy), daedryczny młot bojowy (świetny, uderzenie 1-70, ale bardzo ciężki), i skrzynia. A w skrzyni Daedryczne Oblicze Boga (KP: 266, stan 800/800, ciężar 15.0 (ciężki pancerz), wartość 15000 smoków, pojemność (do zaklinania) 75, czyli - jak na hełm - bardzo dużo). Przerażające nieco wyglądem oblicze, przyznam, widać na nim całą mękę daedry.
Cool Cool Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sotha Sil
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:23, 07 Cze 2006    Temat postu:

Na wschód od Molag Mar jest Świątynia Azury -> wypełniając jej zadanie otrzymujemy kryształ dusz "Gwiazda Azury", który nie niszczy sie po wykorzystaniu złapanej duszy
Zadanie polega na zabiciu sług Sheograda w pobliżu domu kapłanki Azury (nie odzywać się do niej bo zadanie nie zopstanie zaliczone!!!), który znajduje się na pł na ktorejs z wysepek (niestety nie pamiętam której)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone grze morrowind Strona Główna -> Balmora Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin